PROJEKT #tacienaucho
MISJA:
Budzimy Ducha dobrego dialogu!
Dzisiaj dialog mężczyzn o przyszłości Świata musi zaczynać się od zupełnie nowej definicji wychowywania. Grzeczność, korność i lojalność sprowadzają na nasze dzieci mnóstwo pułapek i jeśli nie ma w niej (definicji wychowania) przestrzeni na relację, wrażliwość, humor, asertywność, wdzięczność, to po prostu nie ma w niej "ducha", czyli zasady łączącej i niosącej sens całej więzi. Po co komu lojalność wobec nieobecnego ojca i po co komu rola ojca, bez treści która tą tożsamość wypełnia?
Misją naszego projektu jest wywoływanie i ukazywanie owego ducha. Ducha życzliwego dialogu, pasjonującej współpracy i otwartości - bo relacja i rozwój potrzebują otwartości.
W praktyce okazuje się, że potrzeba zupełnie niewiele składników dla zbudowania nasyconej, bogatej i trwałej formuły relacji taty i dziecka.
O PROJEKCIE
Projekt rozwija się wokół podcastu internetowego. Po pierwsze audycja jest okazją do spotkania i uważnej rozmowy z młodymi osobami, głównie nastolatkami. W drugiej kolejności to program i platforma do dialogu dorosłych nt. wartości jakie chcemy i potrafimy przekazywać.
Radio internetowe dla ojców, podcast w którym z różnych perspektyw możemy powiedzieć coś "Tacie na ucho" to pomysł sprzed kilku lat, który dojrzewał podobnie jak i ja jako tata.
Ojcostwo to osobista droga. Nie ma jedynego właściwego środka transportu. Czasami poszukujemy skrótu, podwózki, albo gdy skompletujemy aktualne mapy, to liczymy, że one będą aktualne zawsze. Niestety, albo i stety, skuteczniejszymi okażą się otwartość na zmiany i osobista relacja na tej drodze niż wybór najlepszego samochodu. To trochę tak, jakby na tą długą trasę świadomie wybierać wiele różnych dopasowanych do warunków - środków transportu (trochę pieszo, samochodem do lotniska, e-hulajnogą, znowu pieszo, autobusem, samolotem, taksówką, etc.). W krótkim wpisie, nie da się tego opowiedzieć. W godzinnej rozmowie w podcaście też nie. Jednocześnie z wielu krótkich odcinków, z wielu krótkich narracji może się nam ułożyć szersza perspektywa. Trzeba działać, czyli rozmawiać; podcastować; zapraszać do rozważań. Dlaczego? powodów jest wiele. Przytoczę trzy:
- Według wielu badań i obserwacji przeżywamy kryzys psychiatrii i w znaczącym stopniu dotyka on naszej młodzieży i dzieci - to może oznaczać, że zrewidowanie perspektywy na wychowywanie w obecnych czasach jest koniecznością
- My ojcowie jesteśmy coraz częściej świadomi i gotowi do rozwoju, dialogu, zmiany, dlatego potrzebujemy przyglądania się różnym perspektywom. Bardzo często robimy "wychowywanie" w kontraście do pokolenia naszych ojców, którzy sami słyszeli i doznawali na sobie narracji o "konkretnym modelu wychowawczym" czyli o dyrektywności, regule silnej ręki, pasie i psiej skórze jako doradcach... (przykłady można mnożyć w nieskończoność), ale to tylko antymodel. Potrzebujemy aktualnej perspektywy, która może wyłonić się tylko z dialogu, obserwacji siebie i relacji.
Na całe szczęście dzisiaj doradcami są empatia, doświadczenie i dialog.
To bardzo subiektywne doświadczenie, w którym Sam jestem tatą dwóch cudownych dziewczyn i to one uczą mnie ojcostwa. To proste, bo relacji uczymy się właśnie z relacji. Potrzebujemy do tego jedynie otwartego umysłu i ucha.
Jeżeli zainteresował Cię mój prosty wstęp i chcesz się dowiedzieć więcej to po prostu odwiedź nas:
współpraca
życie&taniec
"Life&Dance" to Fundacja, której misją jest stwarzanie okazji do doświadczania swobody i przepływu tańca. Wierzymy, że życie znaczy taniec. Tańczymy metaforycznie i dosłownie. Przeplatamy ruchem różne sceny życia. Od poranka krzątamy się przy śniadaniu lub podrygujemy ze szczoteczką do zębów w rytm łazienkowego radia. Tańczymy życie i wdzięczni tej koncepcji oraz naszej Fundacji i jej darczyńcom działamy jeszcze skuteczniej na polu rozwoju osobistego rodzin. Podcast "Tacie na ucho", ma służyć szczególnie tatom jako wsparcie w ich osobistym wzrastaniu.